Wygrana w derbach na koniec ligi!
Ostoja Kołaczyce - Orzeł Bieździedza 2-1 (1-0)
1-0 Patryk Wiejowski 25' (as. Juszkiewicz)
1-1 Albert Stasiak 75' (as. Kulig)
2-1 Dominik Kowalski 87' (as. Gozdecki)
Skład:
Filipek - Niklewicz, M.Kaleta (C), Wiejowski (84' Gozdecki), Kotulak - Rachowicz (66' Kołeczek), Krajewski, Jarosz (88' Bartosz), S. Grzesiak (88' Szczurek) - Śliż (66' Kowalski), Juszkiewicz + Gajda, Madejczyk
Orzeł:
Kmiecik - M. Kaleta, Szot, Lechwar, S.Sikora - Sienicki (C), Fara (66' T.Sikora), Czajka (89' Osika), Stasiak, Kulig - Cyrulik.
Kartki:
Niklewicz, Juszkiewicz - Czajka, Sienicki, Kmiecik, Cyrulik
Sędziowali:
Maciej Solecki (główny), Wiesław Pyzia, Jacek Sirko(asystenci)
W meczu ostatniej kolejki wygrywamy z Orłem Bieździedza 2-1 po bramkach Patryka Wiejowskiego i Dominika Kowalskiego.
Mecz mógł się rozpocząć kapitalnie dla naszej drużyny - lewym skrzydłem popędził Szymon Grzesiak i zacentrował piłkę w pole karne, a piłka omal nie znalazła się w bramce Orła, minęli się z nią tuż przed linią Kuba Śliż i Dawid Rachowicz. W odpowiedzi próby lobu podjął się Sławek Sienicki, ale z łatwością strzał ten obronił Tomek Filipek. Po chwili nasz bramkarz poradził sobie z uderzeniem Czajki. W 15 minucie bardzo ambitnie grający goście powinni zdobyć bramkę, ale Cyrulik zbyt długo przekładał sobie piłkę w sytuacji sam na sam i wyjaśniliśmy sytuację. Po chwili znów dobrze grający Orzeł mógł zdobyć gola, ale piłkę z linii bramkowej wybił Mateusz Juszkiewicz. W 19 minucie Szymon Grzesiak posłał ładną piłkę w kierunku Mateusza Krajewskiego, który starł się z pilnującymi go obrońcami i zdobył gola, jednak sędzia podjął niezrozumiałą decyzję o nieuznaniu jej i od faulu zaczęli goście. W 23 minucie crossa posłał Bartek Niklewicz w kierunku Juszkiewicza - błąd popełnił bramkarz Orła, który wypuścił piłkę z rąk, ale zdołał wybronić strzał Juszkiewicza. W 25 minucie faulowany na skraju pola karnego był Tomek Kotulak - z rzutu wolnego dośrodkował Juszkiewicz, a on to znów zrobił ! Kto ? Patryk Wiejowski uciekł pilnującego go grającemu trenerowi Orła - Sławkowi Sienickiemui kapitalnym strzałem głową zdobył prowadzenie dla naszego zespołu. Ta bramka nieco uspokoiła mecz, do tego stopnia, że na ciekawą akcję czekaliśmy aż do 43 minuty kiedy to najlepszy w szeregach gości Daniel Kulig uderzył z dystansu, ale znów świetnie w bramce spisał się Filipek. Tuż po przerwie groźnie z rzutu wolnego uderzał Juszkiewicz, ale piłka poszybowała tuż nad poprzeczką, 10 minut później ten sam gracz ponownie próbował z wolnego, ale skutecznie interweniował obrońca gości.
W 75 minucie goście zdobyli zasłużoną wyrównującą bramkę - najniższy na boisku Stasiak głową posłał piłkę po rzucie rożnym - Ostoja odpowiedziała momentalnie - dogranie Wiejowskiego niemal z połowy boiska, piłka minęła wszystkich i wprowadzony w II połowie Sylwek Kołeczek zdobył gola uderzeniem z powietrza, jednak znów bramka nie została uznana - sędzia podniósł chorągiewkę...
Ostatnie słowo należało jednak do nas - jak już zdążyli przyzwyczaić nas gracze Ostoi grając do końca - w 87 minucie z prawej strony boiska dośrodkował Ryszard Gozdecki, a tam na piłkę czyhał już Dominik Kowalski, który uderzył nie do obrony dając nam drugie tej wiosny zwycięstwo nad rywalem z Gminy Kołaczyce.
Teraz czekają nas zasłużone, krótkie wakacje, a po nich treningi. Zaplanowane są już mecze sparingowe:
15/16.07 Huragan Zarzecze
22/23.07 Markiewicza Krosno
29/30.07 Gaudium Łężyny
Planowy start sezonu: 6 sierpnia 2017r.
Komentarze